o przestępcach w policyjnych mundurach

Paweł · Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów

.

Zatrzymany zmarł na komendzie

ada 2009-11-27, ostatnia aktualizacja 2009-11-27 20:02:34.0

W piątek rano w policyjnym areszcie w komendzie powiatowej w Końskich zmarł 61-letni mężczyzna. Został zatrzymany w czwartek na polecenie sądu.

Był poszukiwany, bo nie stawił się do odbycia kary za kradzież. W czwartek po południu został zatrzymany na podstawie nakazu sądu. W piątek miał zostać przetransportowany do zakładu karnego, na noc zostawiono go w tzw. policyjnej izbie zatrzymań. - Cela, w której przebywa, jest monitorowana. Jeszcze rano o godz. 7.30 wstał, skorzystał z toalety i położył się na pryczy. Dwie godziny później policjanci weszli do celi i stwierdzili, że nie oddycha. Natychmiast podjęto reanimację i wezwano karetkę, lekarz stwierdził zgon - informuje Zbigniew Pedrycz, rzecznik świętokrzyskiej policji.

Lekarze przypuszczają że przyczyną śmierci mogła być niewydolność układu krążeniowego. Pewność może dać sekcja zwłok.

Jak podkreśla rzecznik, mężczyzna nie skarżył się policjantom na żadne dolegliwości. - Każdy osadzony jest pouczany, że może zostać przebadany przez lekarza, jeśli źle się czuje. Wtedy policjanci przewożą taką osobę na badania. Tutaj mamy zapis w protokole przyjęcia, że czuł się dobrze i nie żądał lekarza - mówi Pedrycz.

Czemu nie został od razu przetransportowany do zakładu karnego, gdzie przy przyjęciu jest z urzędu badany przez więziennego lekarza? - Areszty mają swoje godziny przyjęć, dlatego miał zostać tam przewieziony następnego dnia - tłumaczy rzecznik. Sprawę zgonu na komendzie będzie wyjaśniać prokuratura.

ada

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA