Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:16, 30 Cze 2006 Temat postu: Giertych zaprosił bezpartyjną kurator . |
|
|
Giertych zaprosił bezpartyjną kurator .
Marcin Markowski,
Łódź 30-06-2006, ostatnia aktualizacja 29-06-2006 19:53
Bezpartyjna kandydatka na kuratora łódzkiej oświaty zaproszona na piątek do szefa resortu edukacji Poinformowała o tym wczoraj Kaja Małecka, rzecznik min. Romana Giertycha. - Cały czas badamy sprawę konkursu na kuratora i rozmowa będzie elementem tego badania. Dopiero po niej minister zajmie stanowisko wobec pani Florek - powiedziała. - Oczywiście, że jestem zaskoczona - mówi Beata Rojek. - Myślałam, że najpierw obejrzy mnie wojewoda, ale skoro zaprasza sam minister - proszę bardzo.Florek, bezpartyjna dyrektorka łódzkiej podstawówki, wygrała w ub. czwartek konkurs na kuratora oświaty w Łodzi, pokonując osoby popierane przez PiS i LPR. Bo rządowi koalicjanci nie dogadali się co do wspólnego kandydata i głosy komisji konkursowej się podzieliły. Wybuchła burza. Przedstawicielka resortu edukacji w komisji Elżbieta Kiełbasińska jeszcze przed werdyktem oświadczyła, że minister Giertych i tak nie zaakceptuje zwycięzcy. Kuratora powołuje wojewoda w porozumieniu z ministrem. Choć od konkursu mija ósmy dzień, Florek wciąż nie ma nominacji. Czy minister rozmawia ze wszystkimi osobami, które wygrały konkursy na kuratora? - Za kadencji Romana Giertycha był wybierany tylko kurator w Kujawsko-Pomorskiem. Z nim rozmowy nie było - przyznaje rzecznik Małecka. - Z reguły nie rozmawiałem ze zwycięzcami konkursów. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy były jakieś wątpliwości, które sam chciałem wyjaśnić - mówi poprzednik Giertycha w resorcie edukacji wiceminister Jarosław Zieliński (PiS). Małecka twierdzi, że minister zaprosił Beatę Florek na rozmowę, bo "sytuacja jest wyjątkowa". Zapytana, na czym polega ta wyjątkowość, ucina: - Taka jest decyzja ministra. Swoje "śledztwa" w sprawie konkursu wygranego przez bezpartyjną nauczycielkę prowadzą też wojewoda i prokuratura.Prokuratura - na prośbę wojewody - sprawdza, czy prace pisemne kandydatów popieranych przez LPR i "S" są plagiatami. Zarzuca im to przedstawicielka ministra.Pracownicy wojewody przesłuchują taśmy z obrad komisji i badają zasadność zarzutów trzech odwołań od werdyktu. Jeden z kandytatów zarzuca członkowi komisji, że gdzieś telefonował podczas prezentacji, drugi zapewnia, że nie popełnił plagiatu, a NSZZ "S" ma pretensje do przedstawicielki ministra, że oskarżając o plagiat cztery osoby pozbawila je szans na zwycięstwo, a informujac, iż Giertych i tak nie zaakceptuje zwycięzcy, ukierunkowała głosowanie.Możliwe są dwa scenariusze - wojewoda przedstawi wreszcie Florek ministrowi jako kandydata na kuratora albo unieważni konkurs. - Decyzja najwcześniej w poniedziałek - informuje rzecznik wojewody Sławomir Przybyłowicz.
ŹRÓDŁO: Marcin Markowski, Łódź
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|