Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:21, 27 Mar 2007 Temat postu: GW: Poseł może łamać prawo |
|
|
GW: Poseł może łamać prawo
25 Mar 2007 r.
Gazeta Wyborcza rozmawia
z posłem Arturem Zawiszą (PiS),
po spowodowanej przez niego kolicji:
Włodzimierz Pawłowski: Był Pan sprawcą czwartkowego wypadku w Al. Ujazdowskich w Warszawie. Pańska wina była oczywista, bo jechał Pan za szybko. A jednak nie zapłacił Pan mandatu.Artur Zawisza: Ale chciałem zapłacić.W.P: Naprawdę?- Oczywiście. Policjant oznajmił mi, że dostanę mandat 200 zł i 6 pkt karnych. Odparłem, że nie ma sprawy. Jednak gdy zaczął sprawdzać moje dokumenty, orzekł, że nie może mnie ukarać, bo chroniony jestem immunitetem poselskim.I zgodził się Pan z tą interpretacją?- Nie, ale nic nie mogłem zrobić. Po chwili zjawił się przełożony policjanta i powtórzył to samo, co jego podwładny. Że nie można, bo immunitet. Tłumaczyłem im, że to nieprawda. Oni obstawali przy swoim, że mogą mnie tylko pouczyć. Przecież nie mogłem wyrywać im mandatu na siłę!Często się to Panu zdarza?- Przeżyłem to już kilkakrotnie. Byłem poddawany próbie alkoholowej, dmuchałem w balonik, zatrzymywano mnie za przekroczenie szybkości czy za przejazd na czerwonym świetle. I stale kończyło się tak samo.Czyli immunitet, więc bardzo przepraszamy?- Tak, choć z immunitetu nie wynika, bym miał prawo odmówić przyjęcia mandatu czy poddania się badaniu alkotestem. I dziwię się parlamentarzystom, którzy tego odmawiają.Policjanci są przekonani, że posłom muszą odpuścić.- Według mnie przepisy są jasne. Policja popełnia błąd. Ale ja na to rady nie mam.Może powinien Pan wysłać pismo do komendanta głównego policji, aby raz na zawsze wyjaśnił swoim podwładnym, że w przypadku wykroczeń drogowych immunitet nie chroni nikogo przed odpowiedzialnością?- Dobra rada. Oczywiście, że wystąpię z takim pismem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|