|
o przestępcach w policyjnych mundurach Policyjny Serwis Informacyjny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:50, 12 Mar 2008 Temat postu: Kaczyński: Widziałem, co się dzieje w BUW-ie |
|
|
.
Kaczyński: Widziałem, co się dzieje w BUW-ie
mar 2008-03-12, ostatnia aktualizacja 2008-03-12 14:32:22.0
- Nie dam się sterroryzować - powiedział Jarosław Kaczyński, komentując oburzenie internautów na jego wczorajszy wywiad dla serwisu internetowego PiS. Jak dodał, nie zmieni swojej opinii o tym, że nie powinno się głosować przez internet. - Każdy ma prawo do swoich przekonań, zamknijmy ten temat - dodał.W wywiadzie Kaczyński powiedział, że internauci to grupa, którą "najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować". - Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota - mówił Jarosław Kaczyński.Po tej wypowiedzi na forach zawrzało. Kaczyński się ośmiesza - to opinia powtarzana przez wielu forumowiczów. Internauci odpowiadają Kaczyńskiemu"Widziałem, co się dzieje w BUW-ie" - Sam kiedyś przeszedłem się wieczorem po bibliotece UW, gdy byłem pracownikiem naukowym. Popatrzyłem, co młodzi ludzie mają na ekranach komputerów i - wybaczą Państwo - nie będę tego komentował - mówił dziś prezes PiS-u komentując reakcje internautów na forach. Na czym Kaczyński przyłapał internautów? Wywiad skrytykował też specjalista od marketingu politycznego i niektórzy politycy PiS-u . - To pokazuje, że Jarosław Kaczyński pozostał w XiX wieku, a świat poszedł do przodu. Pokazuje też dlaczego przegrał i dlaczego przegrywają ludzie idei, którzy wiedzą, kim był Cyceron, a nie wiedzą, czym są Google - uważa specjalista od politycznego PR Eryk Mistewicz.- To, że ktoś pije piwko przeglądając sobie czasem zawartość internetu, to nic złego. Sam tak czasami robię - łagodził wczoraj wypowiedź szefa młody poseł PiS Adam Hofman.- Też popijam piwko i oglądam filmy na You Tube'ie - poparł go dziś w radiowej Jedynce Ludwik Dorn, znany kiedyś jako "trzeci bliźniak". Jak dodał, internet traktuje jako ważne narzędzie pracy. - Gdy chcę znaleźć ważną informację np. na temat służby zdrowia, to nie idę do biblioteki, tylko szukam wszystkich potrzebnych informacji w sieci - mówi b. wiceprezes PiS-u. Hofman (PiS): Piwko i internet to nic złego O sprawie napisał też Reuters, a portal Yahoo umieścił depeszę w dziale "Odd news". "Internet służy pornografii, nie - głosowaniu - uważa b. polski premier" - czytamy w tytule.mar
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:31, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiewski:
Nikt z mojego poręczenia
nie objął stanowiska w PZU
asz, PAP 2008-03-16, ostatnia aktualizacja 2008-03-16 11:21:36.0
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zapewnił,
że żadne osoby z jego poręczenia
nie zostały powołane na stanowiska w PZU.
Odniósł się w ten sposób do doniesień "Rzeczpospolitej", która na swojej stronie internetowej podała, że z przygotowywanej tzw. białej księgi PZU wynika, iż b. prezes Jaromir Netzel zatrudnił wiele osób związanych z prominentnymi politykami PiS.
Według "Rz" w materiale często pada nazwisko Gosiewskiego - byłego wicepremiera. To on miał też - jak donosi gazeta - rekomendować samego Netzla na fotel prezesa.
- Jestem zaskoczony tym stwierdzeniem. Żadni moi znajomi, osoby, z którymi utrzymuję kontakty towarzyskie, nie obejmowali żadnych funkcji w PZU. Ja o nominacji pana Netzla dowiedziałem się z mediów, nie ukrywam, uważałem ją za dosyć zaskakującą - powiedział Gosiewski.
Według "Rz" w raporcie przygotowywanym przez nowy zarząd PZU - który ma trafić wkrótce do premiera Donalda Tuska - znajdą się w kontrowersyjne umowy i transakcje zawierane przez zarząd kierowany przez Netzla. Wymienione mają w nim być też nazwiska osób, których zatrudnienie lub awans budził wątpliwości, między innymi ze względu na wysokie wynagrodzenia, wypłacane za czasów prezesury Netzla.
Netzel został odwołany ze swojego stanowiska we wrześniu 2007 r. po zatrzymaniu związanym z przeciekiem w tzw. aferze gruntowej. Ostatecznie jemu, a także b. szefowi MSWiA Januszowi Kaczmarkowi, b. szefowi policji Konradowi Kornatowskiemu postawiono zarzuty dotyczące m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Ryszardem Krauzem 5 lipca w hotelu Marriott oraz wzajemnego nakłaniania się do fałszywych zeznań.
asz, PAP
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|