Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:53, 04 Cze 2007 Temat postu: Oszukał PFRON na 300 tys. zł i został doradcą prezesa PFRON |
|
|
Oszukał PFRON na 300 tys. zł
i został doradcą prezesa PFRON
Marcin Kącki
2007-06-04, ostatnia aktualizacja 2007-06-04 08:46:46.0
Działacz Samoobrony oszukał PFRON
na 300 tys. zł.
Pieniądze wyłudzić miał
"pod przykrywką" głuchoniemych.
I dzięki Samoobronie został doradcą prezesa PFRON.
Chodzi o Stanisława Kościuka,
działacza Leppera, który bez powodzenia
startował z list Samoobrony do parlamentu.
A w 2005 r. immunitet bardzo by mu się przydał,
bo prokuratura postawiła mu wtedy zarzuty
oszustwa i fałszowania dokumentów.
Kościuk był sekretarzem generalnym Polskiego Związku Sportowego Głuchych. Pięć lat temu PFRON dał jego związkowi prawie 300 tys. zł. Pieniądze miały pójść na wspieranie głuchoniemych. A kto z nich skorzystał?Gdy przyszło do rozliczeń Kościuk przedstawił w PFRON fałszywe faktury. PFRON i nowe władze związku były pewne, że pieniądze zostały zdefraudowane i sprawa trafiła do prokuratury.
Robert Myśliński, szef prokuratury
na warszawskim Śródmieściu, o Kościuku:
- Postawiliśmy temu panu zarzuty oszustwa,
działania na szkodę fundacji
oraz fałszowania dokumentów.
Ale teraz Kościuk czeka na akt oskarżenia,
pracując w PFRON!
To nie żart.
Tydzień temu został zatrudniony
na stanowisku starszego specjalisty
w wydziale wpłat obowiązkowych.
Kościuk miałby m.in. pilnować, aby firmy wpłacały terminowo składki na rzecz niepełnosprawnych.I choć prokuratura podejrzewa, że wyciągnął nielegalnie z PFRON blisko 300 tys. zł, to teraz PFRON ma mu płacić co miesiąc ponad 4 tys. zł pensji. Jak to możliwe?Swoją karierę Kościuk zawdzięcza Samoobronie, w której działa od ponad sześciu lat. Już rok temu był typowany przez Leppera na wiceministra sportu. Zapytaliśmy o niego Krzysztofa Filipka, który w Samoobronie jest honorowym przewodniczącym sekcji niepełnosprawnych.Filipek: - Pierwsze słyszę, że Kościuk jest w PFRON."Gazeta": - A jak Pan to skomentuje?- Skoro nic nie wiem, to nie skomentuję! - skwitował Filipek.Zapytaliśmy biuro prasowe PFRON o Kościuka. I otrzymaliśmy odpowiedź, którą zredagował Marcin Domagała, dyrektor generalny PFRON (to także działacz Samoobrony, m.in. naczelny propagandówki "Głos Samoobrony"). Domagała napisał: - Kościuk nie pracuje w wydziale wpłat obowiązkowych.Jednak Domagała nie wiedział, że wcześniej rozmawialiśmy z naczelnikiem tego wydziału Grzegorzem Falkowskim, który to potwierdził. Gdy przyłapaliśmy PFRON na "kręceniu", Domagała skontaktował się z dziennikarzem "Gazety" i wyjaśniał, że doszło rzekomo do nieporozumienia. Domagała: - Pan Kościuk nie pracuje w wydziale, ale jest doradcą prezesa."Gazeta": - To żart? Przecież ma zarzuty oszukania PFRON!Domagała: - Ale właśnie złożył rezygnację, gdy otrzymaliśmy od "Gazety" informacje, że jest podejrzany o oszustwo.Tłumaczenia Domagały są szczere? Wątpliwe, bo cała Samoobrona wiedziała, że Kościuk ma zarzuty. To właśnie za to Lepper skreślił go rok temu z listy kandydatów do Ministerstwa Sportu.PFRON został przejęty przez Samoobronę miesiąc temu. Wtedy minister pracy Anna Kalata (z nadania Samoobrony) wymieniła prezesa funduszu na swojego pracownika. Ujawniliśmy, że dyrektorami PFRON w regionach zostali wtedy działacze Samoobrony,
a w centrali posady dostały
dzieci posłów,
np. Cezary Łyżwiński.
Marcin Kącki
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|