o przestępcach w policyjnych mundurach

Paweł · Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów

.

Zus leci do Tunezji za nasze

Skandal! Urzędasy fundują sobie wycieczkę

To się nie mieści w głowie.

Miliony emerytów nie mają co do garnków włożyć,

a tymczasem Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Zduńskiej Woli

(woj. łódzkie) funduje swoim pracownikom

wycieczki do ciepłych krajów.

Właśnie rozpisał przetarg na zorganizowanie wczasów

dla 40 urzędasów z ZUS w Tunezji.

Zakład zapłaci za to ponad 50 tys. złotych!

Zamiast podwyższyć nam emerytury, to oni się będą wygrzewali na ciepłej plaży - denerwuje się Genowefa Głowacka (68 l.), emerytka ze Zduńskiej Woli. Kobieta co miesiąc dostaje od zakładu głodowe świadczenie - zaledwie 669 złotych miesięcznie. - Gdy opłacę czynsz, prąd, telefon, to na życie zostają mi grosze. Mogliby dołożyć choć kilkadziesiąt złotych. Ale oni wolą podróżować, niż przejmować się losem emerytów - mówi.
Luksusowe siedziby i biura, wygodne ośrodki wczasowe i wysokie pensje - to jak widać dla pracowników ZUS ciągle za mało. Teraz marzy im się egzotyka.
Przetarg na wycieczkę do Tunezji dla 40 urzędników ze Zduńskiej Woli wygrało biuro turystyczne z Warszawy. Za ośmiodniowy pobyt z przelotem i pełnym wyżywieniem ZUS ma zapłacić 51 tysięcy złotych. Wychodzi po około 1280 złotych na osobę.
- To prawdziwy skandal. Czy oni Boga w sercu nie mają? Czy im nie wstyd? - pyta emerytka Lucyna Kubicka (58 l.).
Chcieliśmy o to samo spytać dyrektora ZUS Władysława Sośnickiego (52 l.), ale ten się przed nami ukrył. Wczoraj jego rzeczniczka twierdziła, że ma bardzo długą naradę, z której nie może wyjść. Potem przekazała nam informację, że musiał nagle wyjechać. Tymczasem jego sekretarka twierdziła, że cały czas jest w siedzibie ZUS, a jego toyota avensis stała na służbowym parkingu.
Okazuje się, że takie wycieczki organizowane są dwa razy w roku. W zeszłym roku na przykład urzędnicy odpoczywali w Turcji!
- Nie widzę w tym nic dziwnego. W kwietniu lecimy do Tunezji. Będzie jeszcze jedna taka wycieczka jesienią. Ale nie wiem, gdzie. Kto lubi podróżować, może skorzystać z tej oferty - mówi. - ZUS pokrywa tylko połowę kosztów tych wycieczek, resztę płacą pracownicy. Czyli ZUS za tę wycieczkę będzie musiał wyłożyć około 25 tysięcy.
- Z czyich pieniędzy płaci ZUS za wypoczynek swoich pracowników? - dopytujemy.
- Z Zakładowego Funduszu Socjalnego - odpowiada rzecznik.
- Czyli z pieniędzy podatników? - nie dajemy za wygraną.
- No tak
Emeryci nie zostawiają na pracownikach ZUS w Zduńskiej Woli i dyrektorze suchej nitki. - Darmozjady - mówią.

artykuł pochodzi z Super Expressu
Copyright Media Express

21 . 02 . 2008 r.

.