Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna o przestępcach w policyjnych mundurach
Policyjny Serwis Informacyjny
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aplikant zapłacił za napisanie wyroku. Sędzia wpadła ...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Sądownictwo IV i V RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:46, 03 Gru 2010    Temat postu: Aplikant zapłacił za napisanie wyroku. Sędzia wpadła ...

Aplikant zapłacił za napisanie wyroku.

Sędzia wpadła

...

Karol Adamaszek 2010-12-02, ostatnia aktualizacja 2010-12-02 21:57:59.0

Niespotykana historia w sądzie rejonowym. Sędzia ma dyscyplinarkę, bo jej aplikant zamiast napisać wyrok i uzasadnienie.. .wyręczył się kobietą poznaną w internecie. Trafił na byłą pracownicę sądu, która o wszystkim doniosła
Najstarsi sędziowie nie przypominają sobie podobnej historii. - Krzyżuje się w niej przewinienie sędziego, błąd praktykanta, ale i rewanż zwolnionej pracownicy - opowiada jeden z sędziów z dłuższym stażem.

Sędzia Leonarda G. na co dzień orzeka w VIII Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego w Lublinie. Rozpatruje się tam głównie pozwy o niezapłacone rachunki czy spory między przedsiębiorcami. Pozwy nie opiewają na zawrotne kwoty. Faktura, której dotyczy proces rozpatrywany w popularnej "ósemce" nie może być wyższa niż 100 tysięcy złotych.

Latem obowiązkową praktykę w wydziale miał Sebastian N. - aplikant radcowski. Do Lublina przeniósł się z Podkarpacia, gdzie zaczynał staż.

W połowie września sędzia G. poleciła mu, aby w ramach ćwiczeń przygotował projekt wyroku i uzasadnienia do konkretnej sprawy. Orzeczenie zaplanowano na koniec miesiąca. Taka forma szkolenia aplikantów w sądach to norma. Praktykanci z reguły nabierają wprawy opierając się na konkretnych przypadkach.

Sebastian N. zamiast pracować nad wyrokiem w budynku sądu, za zgodą sędzi G. wziął akta sprawy domu. Obiecał zwrócić je po tygodniu. Już w domowym zaciszu, czy to z lenistwa czy z braku czasu uznał, że poszuka kogoś, kim mógłby się wyręczyć.

W internecie trafił na ogłoszenie osoby, która za wynagrodzeniem przygotowuje pisma sądowe. Nie namyślając się długo oddał jej akta. Odebrał je wraz z wyrokiem i uzasadnieniem po czterech dniach. Wykonawca zlecenia, osoba nader tajemnicza zainkasowała 200 złotych. Sebastian N. papiery zwrócił do sądu. Sędzia G. żadnych podejrzeń nie miała, bo zadanie zostało przecież wykonane.

Afera wybuchła, gdy rzecznik dyscyplinarny, czyli prokurator dla sędziów postawił ją przed sądem dyscyplinarnym. Pierwsze posiedzenie odbędzie się wkrótce. Najwyższa kara, jaka grozi przedstawicielce wymiaru sprawiedliwości to wydalenie z zawodu.

Czym podpadła sędzia? - Doprowadziła do bezprawnego powierzenia i wyniesienia poza siedzibę sądu akt osobie nieuprawnionej. Potwierdziła to z resztą w swoich wyjaśnieniach - informuje sędzia Cezary Wójcik, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Chodzi o to, że sędzia G. bez zgody przewodniczącego wydziału, a więc swojego przełożonego pozwoliła zabrać z sądu akta Sebastianowi N.

Postępowanie aplikanta do dziś byłoby tajemnicą, gdyby nie przypadek: otóż wyszukanym w sieci fachowcem od pism procesowych okazała się była pracownica lubelskiego sądu. W przeszłości została zwolniona dyscyplinarnie. Tak więc po wykonaniu zlecenia dla aplikanta, poinformowała o wszystkim prezesa sądu, a ten rzecznika dyscyplinarnego.

Przyszłość Sebastiana N. nie rysuje się obecnie w różowych barwach. 10 grudnia zajmie się nim sąd dyscyplinarny w Okręgowej Izbie Radców Prawnych. Grozi mu upomnienie, nagana albo najcięższa kara - wykluczenia z aplikacji, co praktycznie zamknie mu drogę do zawodu.

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Sądownictwo IV i V RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin