Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:59, 20 Lip 2007 Temat postu: Jak Ziobro promował Kryżego |
|
|
Jak Ziobro promował Kryżego
Ewa Siedlecka 2007-07-20, ostatnia aktualizacja 2007-07-20 07:52:26.0
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro
w specjalnym trybie
usiłował zapewnić
swojemu wiceministrowi Andrzejowi Kryżemu
posadę w sądzie apelacyjnym.
PrzegrałMinister
Ziobro specjalnie w tym celu
zjawił się w ostatnią środę
na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa.
Było to wydarzeniem, bo choć minister z urzędu jest członkiem Rady, a jej posiedzenia odbywają się średnio co miesiąc, była to dopiero druga obecność Ziobry w KRS, od kiedy jest ministrem.Rada decyduje m.in. o nominacjach sędziów. Niedawno zaś zwolniło się miejsce w wydziale cywilnym Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Właśnie na nie minister rekomendował swojego zastępcę Andrzeja Kryżego. Byłby to awans zawodowy i płacowy. W tej chwili Kryże dostaje wynagrodzenie sędziego sądu okręgowego, z którego minister go delegował do ministerstwa (plus ministerialny dodatek). Gdyby został sędzią apelacyjnym, wynagrodzenie byłoby odpowiednio wyższe.Nie byłoby we wniosku ministra nic dziwnego, gdyby nie trzy okoliczności.Kandydat w spectrybie Okoliczność pierwsza. W normalnym trybie to sędzia, który chce kandydować do orzekania w jakimś sądzie, w którym jest wolny etat, zgłasza to prezesowi tego sądu. Ten ocenia jego kwalifikacje i przedstawia go - lub nie - kolegium sądu. Następnie zgromadzenie ogólne sędziów danego sądu też opiniuje kandydata. Tę opinię wysyła się do wiadomości ministrowi sprawiedliwości, a potem - do ostatecznej decyzji - Krajowej Radzie Sądownictwa.Ale minister Zbigniew Ziobro skorzystał ze specjalnego trybu w sprawie etatu dla wiceministra, który przewiduje art. 59 ustawy o ustroju sądów powszechnych. Pozwala mu przedstawić kandydaturę z pominięciem opiniowania jej przez środowisko sędziowskie. Dlaczego z tego skorzystał? - Gdyż docenia wiedzę ministra Andrzeja Kryżego, osiągnięcia oraz wkład w reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości. Nie może być tak, by sędzia poświęcający się dla wymiaru sprawiedliwości, w tym dla wszystkich innych sędziów, miał ograniczony dostęp do awansu. Mimo częstych szykan ze strony np. mediów, jak i gróźb przestępców, udowodnił, iż jest osobą pryncypialną i nieugiętą w walce o sprawiedliwość. Powinien być awansowany wiele lat temu. - odpowiedział nam wydział prasowy ministerstwa.Sędzia po godzinach
Okoliczność druga.
Wiceminister Andrzej Kryże jest sędzią i spełnia formalne warunki, by kandydować do sądu apelacyjnego.
Tyle tylko, że zwolniło się miejsce
w wydziale cywilnym,
a on przez całe swoje zawodowe życie
orzekał w sprawach karnych.
Dlaczego więc minister rekomendował go na to miejsce? Wydział prasowy tłumaczy: - Sędzia jest rekomendowany do danego sądu, a nie do danego wydziału, dopiero prezes sądu decyduje o przydzieleniu sędziego do konkretnego wydziału.Okoliczność trzecia. Jest mało prawdopodobne, żeby sędzia Kryże był w stanie pełnić normalne obowiązki sędziego, bo jako wiceminister jest odpowiedzialny w Ministerstwie Sprawiedliwości za koordynację kilkudziesięciu projektów ustaw w ramach sztandarowej dla ministra Ziobry "reformy wymiaru sprawiedliwości". Skoro w istocie będzie blokował miejsce sędziemu, który mógłby normalnie orzekać, dlaczego minister go rekomendował? Na to pytanie wydział prasowy odpowiada tak: - Sędziowie oddelegowani do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości (w tym pełniący funkcję podsekretarza stanu) orzekają w sądach w ograniczonym zakresie.Minister głosuje Minister Ziobro mógł przysłać Krajowej Radzie Sądownictwa kandydaturę swojego zastępcy wraz z uzasadnieniem. Ale zjawił się osobiście na posiedzeniu Rady, żeby wziąć udział w głosowaniu nad kandydaturą (głosować mógł jedynie osobiście, nie mógł przysłać w tym celu swojego przedstawiciela). Głosowanie przegrał.- Głosowałem przeciw, bo pan sędzia Kryże nie ma doświadczenia cywilisty i miał mocnego kontrkandydata - powiedział "Gazecie" przewodniczący KRS sędzia Stanisław Dąbrowski. - Poza tym uważam, że nie uchodzi, aby na stanowisko sędziego kandydował ktoś, kto jest urzędującym wiceministrem.Andrzej Kryże jest sędzią od 1974 roku. Gdyby udało mu się dostać stanowisko w sądzie apelacyjnym, byłby to jego pierwszy awans zawodowy w III RP. Jego ostatni awans - zresztą błyskawiczny - miał miejsce w 1984 roku. Awansował wtedy ze stanowiska prezesa Sądu Rejonowego w Pruszkowie na przewodniczącego IV Wydziału w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie. Wydział był oczkiem w głowie ówczesnej władzy. W środowisku sędziowskim panuje opinia, że przysłano go tam, żeby zrobić porządek z "solidarnościowo" nastawionymi sędziami. Kilku sędziów odeszło wtedy z wydziału z własnej woli lub zostało przeniesionych.- Można było albo wejść na barykady, albo - jak ja - przyjąć postawę pozytywistyczną. W tym się mieści także ochrona praw obywateli - tłumaczył "Gazecie" w kwietniu 2005 roku, niedługo po tym, jak wydał wyrok w aferze FOZZ-u, którą przejął po sędzi Barbarze Piwnik.Kryże w III RP już nie awansował zawodowo. Minister Zbigniew Ziobro sprowadził go do ministerstwa w 2005 r., na początku swojego urzędowania. Współpracował z nim już wcześniej - od 2000 roku, kiedy razem w ministerstwie, którym kierował wtedy Lech Kaczyński, przygotowywali nowe kodeksy karne. Miały one zastąpić zbyt liberalne ich zdaniem prawo z 1997 r.Ewa Siedlecka
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
Andrzej Kryże
Z Wikipedii
Andrzej Kryże (ur. 29 marca 1948 w Warszawie), polski prawnik, sędzia.
W 1970 ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
W latach 1970-1974 był aplikantem i asesorem sądowym w okręgu Sądu Wojewódzkiego dla miasta stołecznego Warszawy. Od 1974 do 1975 był sędzią Sądu Powiatowego w Warszawie, a w latach 1975-1976 arbitrem w Głównej Komisji Arbitrażowej. Od 1977 pracował jako sędzia Sądu Rejonowego w Warszawie. W latach 1983-1984 pełnił funkcję prezesa Sądu Rejonowego w Pruszkowie. Od 1984 był sędzią Sądu Wojewódzkiego, a następnie Okręgowego w Warszawie. W latach 1984-1990 był przewodniczącym Wydziału IV Karnego tego sądu.
Brał udział w szkoleniach aplikantów i asesorów sądowych oraz w komisjach egzaminacyjnych. W latach 2000–2001 był członkiem Komisji powołanej przez ministra sprawiedliwości do opracowania projektu nowego Kodeksu Karnego. W latach 2001–2005 brał udział jako ekspert w pracach Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach. Od 2002 jest pracownikiem naukowym w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości. Prowadzi zajęcia z zakresu prawa karnego w Europejskiej Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Warszawie.
Od 4 listopada 2005 do 22 maja 2006 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Od 22 maja 2006 podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na czele ministerstwa stoi Zbigniew Ziobro, z którym Kryże współpracował wcześniej w pracach nad nowelizacją Kodeksu Karnego, przewidującą zaostrzenie kar za najpoważniejsze przestępstwa.
Jego nominacja wzbudziła wiele kontrowersji ze względu na przeszłość sędziego.
Jest on synem sędziego Romana Kryżego,
odpowiedzialnego za wydawanie wyroków śmierci
w procesach politycznych w okresie stalinowskim,
a także w procesie w tzw. "aferze mięsnej" w 1964.
Sam Andrzej Kryże
również prowadził sprawy polityczne w latach 70. i 80..
W 1980 skazał na więzienie
Andrzeja Czumę, Wojciecha Ziembińskiego,
Bronisława Komorowskiego
i Jana Józefa Janowskiego
za zorganizowanie w Warszawie
11 listopada 1979 obchodów Święta Niepodległości.
Część środowiska prawniczego
(m. in. były I prezes Sądu Najwyższego
Adam Strzembosz)
twierdzi, że Kryże jako przewodniczący
Wydziału IV Sądu Okręgowego w Warszawie
organizował usuwanie sędziów
wydających łagodne wyroki
wobec działaczy podziemnej opozycji.
Faktem jest, że po objęciu przez Kryżego
kierownictwa Wydziału
część pracujących w nim sędziów
opuściła Wydział,
a orzecznictwo
w stosunku do działaczy podziemnej opozycji
uległo zaostrzeniu.
Jako sędzia zasłynął w połowie lat 90. wydając wyrok w sprawie przywódcy "Mafii pruszkowskiej" Andrzeja Kolikowskiego, pseudonim "Pershing" a także prowadząc głośną, zagrożoną przedawnieniem sprawę FOZZ, którą zakończył wyrokiem z 29 marca 2005.
Andrzej Kryże
był sekretarzem PZPR
w sądzie w Warszawie.
[link widoczny dla zalogowanych]
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|