Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:49, 10 Wrz 2007 Temat postu: Sądy 24-godzinne okazały się rozczarowaniem |
|
|
Sądy 24-godzinne okazały się rozczarowaniem
(PAP)
Walka z przestępczością to jedno najważniejszych zadań rządu, l
ecz - jak wynika z resortowych i policyjnych analiz
- za wcześnie mówić o sukcesie reform w wymiarze sprawiedliwości.
Rozczarowaniem okazały się m.in. sądy 24-godzinne,
głośny projekt obecnej ekipy
- opisuje "Dziennik Polski".
Według ostatnich danych Komendy Głównej Policji,
ogólna liczba popełnianych przestępstw nadal spada
(w I połowie br. o ok. 3%),
ale spadek ten jest mniejszy niż w 2006 r. (7%) i 2005 r. (5%).
Jednocześnie policja odnotowuje wzrost liczby
ciężkich przestępstw
- zabójstw i gwałtów.
Istotnym sukcesem policji w tym roku jest m.in. prawie dwukrotny wzrost ujawnionych przestępstw korupcyjnych, a także wykrywalności kradzieży i kradzieży z włamaniem. Jak przyznaje resort sprawiedliwości, wprowadzenie w marcu sądów 24-godzinnych i nowego trybu tzw. postępowania przyspieszonego nie przyniosło oczekiwanych efektów. Zgodnie z założeniami, w trybie tym mieli być karani sprawcy drobnych, ale dokuczliwych przestępstw - zwłaszcza chuligani. W praktyce szybkie kary spotykają przede wszystkim pijanych rowerzystów. Nasza ogólna ocena sądów 24-godzinnych jest nadal pozytywna, chociaż ten tryb odgrywa mniejszą rolę niż zakładaliśmy. W przypadku wprowadzania całkowicie nowej instytucji trudno jest przewidzieć, jak ona zadziała w praktyce - wyjaśnia sędzia Sławomir Różycki z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości. Od marca do końca czerwca br. skierowano do sądów 18,8 tys. wniosków w trybie przyspieszonym. Projektodawcy szacowali natomiast, że sądy 24-godzinne będą rozpatrywać ok. 200 tys. spraw rocznie. Terminy na przeprowadzenie takich postępowań okazują się jednak za krótkie dla organów ścigania, aby np. sprawniej karać agresywnych pseudokibiców. Praktycy i eksperci wskazują także na inne mankamenty sztandarowego projektu Ministerstwa Sprawiedliwości - zauważa "Dziennik Polski". Nieskuteczność nowego trybu wynika m.in. z powodów praktycznych np. pijani kierowcy nie trzeźwieją na tyle szybko, by mogli uczestniczyć w rozprawie. Główna wada sądów 24-godzinnych polega jednak na tym, że nie uwzględniają one głosu ofiary przestępstwa - ocenia prof. Zbigniew Hołda z Katedry Prawa i Polityki Penitencjarnej UJ. Sądy 24-godzinne oznaczają dodatkowe koszty obrony z urzędu; obrońca musi uczestniczyć w każdej takiej rozprawie, nawet jeśli oskarżony przyznaje się do winy - dodaje Waldemar Żurek, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
2007-09-10
Wiadomość wydrukowana ze stron: wiadomosci.wp.pl
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|