Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:12, 26 Sie 2007 Temat postu: Szef ABW chwalił się, że areszt Blidy ma w kieszeni? |
|
|
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Szef ABW chwalił się,
że areszt Blidy ma w kieszeni?
Prywatne koneksje ABW i sprawa Blidy
Na czyją życzliwość w katowickim sądzie l
iczyli organizatorzy tragicznego w skutkach
zatrzymania Barbary Blidy?
- zastanawia się "Newsweek".
Według informacji "Newsweeka" podczas zamkniętego posiedzenia komisji ds. służb specjalnych były minister spraw wewnętrznych i administracji
Janusz Kaczmarek zeznał,
że szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Bogdan Święczkowski j
eszcze przed operacją zatrzymania Barbary Blidy
przechwalał się, iż ma gwarancję
aresztu dla byłej pani minister.
Areszty zatwierdza sąd,
więc jak Święczkowski mógł być tego pewien?
Nie po to zmienialiśmy ludzi w sądzie,
żeby teraz jej nie aresztowali
- miał stwierdzić szef ABW.
Decyzją ministra Zbigniewa Ziobry
prezesem Sądu Okręgowego w Katowicach
w lutym tego roku została sędzia Monika Śliwińska.
Jej mężem jest kapitan Rafał Śliwiński,
od października 2006 roku
szef katowickiej delegatury ABW.
Śliwiński był zaangażowany w akcję przeciwko Blidzie
- jego nazwisko pada np.
w protokołach z przesłuchań prokuratorów
zaangażowanych w śledztwo.
Prokurator Tomasz Balas mówił np. o naradzie w grudniu 2006 roku w Warszawie, na której byli Śliwiński i Święczkowski. Sędzia Monika Śliwińska zaczynała jako sędzia Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Także w Sosnowcu szlify prokuratorskie zdobywał Święczkowski. Przesłaliśmy sędzi Śliwińskiej następujące pytania: Czy zna osobiście szefa ABW? Kiedy jej mąż poznał Święczkowskiego? Czy przed akcją w sprawie Blidy pani sędzia rozmawiała na ten temat ze Święczkowskim, swoim mężem lub jakimkolwiek innym przedstawicielem organów ścigania? Sędzia Śliwińska nie odpowiedziała na pytania "Newsweeka". Przysłała za to oświadczenie: "Oświadczam, że wszelkie przypadki włączenia mojej osoby w doraźne rozgrywki polityczne uważam za zachowania niegodne. Sądzę, że swoją uczciwą pracą i postawą zdobyłam zaufanie kolegów i współpracowników i zasłużyłam na ich szacunek i dlatego sprzeciwiam się wykorzystywaniu mojego dobrego imienia i manipulowaniu faktami w działaniach politycznych, w których nie zamierzam uczestniczyć". Jakie fakty zostały zmanipulowane? Tego nie napisała. Andrzej Stankiewicz
Wiadomość wydrukowana ze stron: wiadomosci.wp.pl
(Newsweek)
2007-08-26
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Post został pochwalony 0 razy
|
|